„Proszę zdecydowanie zdementować informacje o tym, że prezes PŻB mógłby być odwołany” – poinformował Radio Kołobrzeg, mister Gospodarki Morskiej Marek Gróbarczyk.

Dlaczego autorzy publikacji o rzekomym odwołaniu prezesa PŻB nie zadzwonili do ministra? Nie wiadomo. To politycza intryga - na szczęście nieudana, komentują pracownicy firmy.

Wiadomości o rzekomym odwołaniu prezesa Piotra Redmerskiego, pojawiły się obiegu medialnym, po tym jak z partii i klubu PO w RM wystąpił radny Marcin Beńko.

Beńko, który także zrezygnował z pracy w Zarządzie Portu Kołobrzeg, zdaniem jednego z miejskich portali, miałby w nagrodę za rzucenie partyjnej legitymacji otrzymać pracę PŻB.

Oświadczenie w tej sprawie na antenie Radia Kołobrzeg, złożył prezes firmy Piotr Redmerski.

- To plotki szkodzące firmie – powiedział. Murem za prezesem stoją także związkowcy w PŻB – komentował w Radiu Kołobrzeg Ryszard Sikora.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn