Marszałek Geblewicz tnie swoją pensję

Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz zmniejszy sobie zarobki w związku z wejściem w życie nowego Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Decyzję w tej sprawie podjął pomimo tego, że Sejmik nie wyraził zgodny na obniżkę.

 

 

 

Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego w czasie obrad  28 czerwca br. nie zgodził się na obniżenie uposażenia marszałka, co nakazuje majowe Rozporządzenie Rady Ministrów. Większość radnych była zdania, że tego typu regulacje ze strony rządu są karygodną ingerencją w kompetencje samorządów. – To zamach na samorządność i znaczenie nas jako radnych. Niedługo może będzie się nam dyktować, kto ma zostać marszałkiem – mówił wówczas radny Józef Jerzy Faliński (Klub Radnych PO). – O takich sprawach powinien decydować samorząd, a nie rząd czy premier. To jest psucie państwa – wtórował mu Dariusz Wieczorek (SLD). – Niezgodne z ideą samorządności, farsa, która może doprowadzić do sytuacji w której nie będzie miał kto kandydować do władz samorządowych – oburzał się Adam Ostaszewski (Zachodniopomorska Inicjatywa Samorządowa), a Witold Ruciński (Zachodniopomorska Inicjatywa Samorządowa) stwierdził, że - Obniżając pensję marszałkowi tutaj, w tej chwili uważam, że robimy krzywdę nie dla marszałka tylko dla województwa zachodniopomorskiego.

Pomimo ostro sformułowanego sprzeciwu marszałek Olgierd Geblewicz zdecydował, że sam obniży sobie uposażenie do poziomu wskazanego przez rozporządzenie. - Serdecznie dziękuję radnym, którzy w zdecydowanej większości zadecydowali o tym, że nie obniżą mi pensji. Pomimo wielkich wątpliwości co do tego, czy rządowe regulacje w tym zakresie są zgodne z prawem, do czasu ich rozstrzygnięcia zdecydowaliśmy, by moje zarobki były niższe. W przyszłości na temat legalności takich rozwiązań wypowiedzą się sądy  – mówi marszałek Olgierd Geblewicz. -  Jeszcze raz chcę podkreślić, iż nie pobierałem i nie pobieram premii ani nagród, które wypłacali sobie ministrowie PiS. To czyste kuriozum, że obniżka nie dotyczy ich, lecz nas samorządowców – dodaje.

Marszałkowskie uposażenie będzie mniejsze o 1075,94 zł brutto już od lipca br. Jednocześnie marszałek zdecydował, że pensje pozostałych Członków Zarządu Województwa nie zostaną obniżone.