×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 70.

- Podwyżka cen ciepła to była wiedza tajemna, ukrywana przed wszystkimi w mieście. Smaczku dodaje fakt, że  Anna Mieczkowska niby nie wiedziała, a przecież szefem jej sztabu jest Andrzej Olichwiruk, prezes MEC, a szefem rady nadzorczej spółki jest mąż kandydatki - te słowa padły podczas dzisiejszego briefingu Henryka Bieńkowskiego i Macieja Bejnarowicza. Obaj uważają, że podwyżki dotkną też odbioru odpadów i podatków.


 
 
 
Oficjalnie nie popierają Jacka Woźniaka, ale mówią jednoznacznie, że w Kołobrzegu konieczne są zmiany. - Nie będę głosował na osobę, która uśmiechając się do kamer nie mówi prawdy o tym, co czeka mieszkańców po wyborach - mówi Maciej Bejnarowicz w kontekście wieści, które kilka dni temu wypłynęły na światło dzienne. Chodzi o podwyżkę cen ciepła, wypowiedzenie umowy ATF i wzrost podatków.
- Moja konkurentka Anna Mieczkowska wielokrotnie mówiła, że nie będzie podwyżek, jej szef sztabu wyborczego, w jednej osobie prezes MEC, Andrzej Olichwiruk także mówił, że nie będzie podwyżek, a w sierpniu wysłane zostało pismo do Urzędu Regulacji Energetyki z prośbą o zgodę na 10% podwyżki. To była wiedza tajemna, ukrywana przed wszystkimi w mieście. Smaczku dodaje fakt, że Anna Mieczkowska niby nie wiedziała, a przecież szefem jej sztabu jest Andrzej Olichwiruk, prezes MEC, a szefem rady nadzorczej spółki jest mąż kandydatki - dodał M. Bejnarowicz. 
Z kolei Henryk Bieńkowski obawia się, że czeka nas także podwyżka cen śmieci, bo miasto przegra proces sądowy z firmą ATF. Radny Rady Miasta tej kadencji powiedział, że widział wypowiedzenie umowy i uważa, że argumenty są tak słabe, że prawnicy ATF obalą te zarzuty. Podobnego zdania jest Maciej Bejnarowicz. Henryk Bieńkowski podkreślił też, że to nie Janusz Gromek wypowiedział umowę, a Ewa Pełechata, bo jej podpis widnieje pod wypowiedzeniem. 
Odnośnie podatków - jak powiedział Henryk Bieńkowski,  również czekają nas podwyżki. - Większość w Radzie Miasta, radni Platformy Obywatelskiej wystąpili z wnioskiem o zdjęcie tego z porządku przedwyborczej sesji, żeby nie wpłynęło to negatywnie na ich kampanię, żeby mieszkańcy żyli w błogiej nieświadomości, że ceny nie ulegną zmianie. Sesja z projektem uchwały o podwyżkach podatków odbędzie się już po drugiej turze wyborów prezydenckich. 
- Skala podwyżek to jeden problem, drugi to sposób informowania mieszkańców, w zasadzie jego brak, tylko ukrywanie przed mieszkańcami takich faktów.  Nasi wyborcy są mądrzy, w niedzielę podejmą mądrą decyzją - dodali Bejnarowicz i Bieńkowski. 
 
 
 
 
 
 
 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn