Hoc pisze o traumie powyborczej Młynarczyka

Publikujemy oświadczenie europosła Czesława Hoca w kwestii słownej agresji Marka Młynarczyka. - Trudno zezwalać na oszczerstwa i „życzenia” ścieżki piekła dla mojej osoby, od człowieka, który dostał solidną szansę na zaistnienie w lokalnym życiu społecznym i politycznym oraz na niwie koleżeństwa - pisze szef PiS w naszym powiecie.

Jest takie chińskie stare przysłowie „Powiedz mi, co takiego dobrego Ci uczyniłem, że tak mnie nienawidzisz”. I szczerze mówiąc, na tym powinienem zakończyć moje oświadczenie wobec absurdalnych i eskalujących z dnia na dzień, słownych ataków Pana Marka Młynarczyka na moją skromną osobę.

Jednakże „qui tacet, consentire videtur”(„kto milczy, ten zdaje się zezwalać”). Wszak trudno zezwalać na oszczerstwa i „życzenia” ścieżki piekła dla mojej osoby, od człowieka, który dostał solidną szansę na zaistnienie w lokalnym życiu społecznym i politycznym oraz na niwie koleżeństwa.

Z powodów tylko sobie znanych z niej nie skorzystał. Przecież, nie obdarzyli go wystarczającym zaufaniem wyborcy, nie partia Prawo i Sprawiedliwość i nie jej przewodniczący.

Takie niegodne i niepoważne zachowanie to także pośrednio deprecjonowanie i obrażanie autorytetu ugrupowania, którego członkiem był do niedawna (choć z krótkim stażem). Tym bardziej, że owe kuriozalne zachowanie chętnie jest wykorzystywane i wzmacniane przez konkurencyjne środowiska polityczne.

Pragnę podkreślić, że z tytułu wykonywania zawodu lekarza, jestem w stanie zrozumieć mechanizm obronny w sytuacji niepowodzenia lub nawet traumy powyborczej Pana Marka Młynarczyka. O niepomyślny wynik wyborczy obwinia tylko i jedynie innych, w tym moją osobę. W żadnym wypadku - siebie! Jednakże ów mechanizm jest zniekształceniem rzeczywistości i zachowania, a stosowany nadmiernie lub nieadekwatnie do sytuacji może utrudniać dalsze społeczne funkcjonowanie.

Jednocześnie oświadczam, że nie będę wchodził w żadne polemiki i utarczki słowne z Panem Markiem, życząc dlań przyjaznej i adekwatnej percepcji otaczającej Go rzeczywistości politycznej i społecznej.

Czesław Hoc

przewodniczący Komitetu Powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w Kołobrzegu

poseł do PE