Piłkarze 3-ligowej Kotwicy Kołobrzeg idą jak burza. W 15 kolejce rozgrywek pokonali na wyjeździe wicelidera rozgrywek KKS Kalisz 1:0.  Kaliszanie do meczu z Kotwicą byli niepokonani na własnym terenie.
Do tego sześć ostatnich spotkań zakończyli zwycięstwami. Ich bilans bramkowy wynosił 14:0. Przez to byli uznawani za faworytów meczu z Kotwicą. Jednak podopieczni trenera Karola Szwedy już nie raz udowodnili, że mecze wygrywa się na boisku a nie papierze. Pojedynek w Kaliszu nie obfitował w sytuacje podbramkowe i parady bramkarskie. W grze obu zespołów było natomiast dużo kunktatorstwa i wyrachowania. O wyniku zdecydowała jedna bramka strzelona w 76 minucie przez Mateusza Słodowego z rzutu karnego. Faulowany w tej sytuacji był Mateusz Świechowski. Po tym meczu awansowała z 6 na 4 miejsce w ligowej tabeli tracąc trzy punkty do lidera. Następny mecz zagramy u siebie Rywalem będą rezerwy Lecha Poznań. 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn