Zatrucia pokarmowe i ości w gardle czyli święta w szpitalu
Pracowite dni mieli lekarze i pielęgniarki dyżurujący w Święta Bożego Narodzenia w Regionalnym Szpitalu w Kołobrzegu. W Izbie Przyjęć udzielono pomocy 300 mieszkańcom, z kolei lekarz POZ przyjął niemal 500 osób. Zatrucia pokarmowe to był najczęstszy powód wizyt w lecznicy.
Od 22 do 26 grudnia Izba Przyjęć przyjęła około 300 osób, głównie z zatruciami pokarmowymi oraz bólami brzucha z przejedzenia. Pacjenci skarżyli się też na nadciśnienie tętnicze. Jedna osoba trafiła z raną cięta dłoni - efekt kulinarnych przygotowań do świąt. Lekarze udzielali też porad laryngologicznych, kilku osobom utknęły w gardle ości. Na szczęście w tym okresie nie było pacjentów w stanie zagrożenia życia.
Od 22 do 26 grudnia Izba Przyjęć przyjęła około 300 osób, głównie z zatruciami pokarmowymi oraz bólami brzucha z przejedzenia. Pacjenci skarżyli się też na nadciśnienie tętnicze. Jedna osoba trafiła z raną cięta dłoni - efekt kulinarnych przygotowań do świąt. Lekarze udzielali też porad laryngologicznych, kilku osobom utknęły w gardle ości. Na szczęście w tym okresie nie było pacjentów w stanie zagrożenia życia.
Z klolei w gabinecie POZ Podstawowej Opieki Zdrowotnej (lekarz rodzinny nocny i świąteczny), gdzie trafiają lżejsze przypadki, udzielono pomocy 494 mieszkańcom. Były to głównie infekcje, przeziębienia, a także zatrucia pokarmowe.
Photo by rawpixel on Unsplash
