Bój o Kołobrzeg – to zwycięstwo za cenę życia – życia 2019 żołnierzy! Dlaczego w historiografii podaje się mniejsze liczby? Pytał, odpowiadał i szokowo argumentował na spotkaniu z czytelnikami Biblioteki dr Robert Dziemba, historyk i regionalista z Muzeum Oręża Polskiego.

Bitwie o Kołobrzeg w marcu 1945 roku towarzyszą mity. Mit twierdzy, mit zniszczeń i mit poległych. Jaki był problem ze zdobyciem miasta? Dlaczego w walkach przeciwko garstce wycieńczonych, niemieckich żołnierzy, zginęło tylu ludzi? Dlaczego pozwolono na wykrwawienie się żołnierzy i wysłano ich bez rozpoznania boju? Dlaczego na cmentarzu wojennym są tylko 852 mogiły - wobec zasady, że poległym należy się grób z tabliczką?! Tak duża liczba poległych jest po prostu straszna... Większości nie udało się zidentyfikować i, co niegodne, spoczywają najpewniej w „braterskich mogiłach”. Co uległo zniszczeniu, a co przetrwało w zdobytym mieście?

Co zrobiły „Katiusze Stalina” i trzy miesiące radzieckich rządów? Może 90% zniszczeń miasta to nie jest skutek walk? Jak w przeszłości prowadzono badania dokumentujące i publikowano materiały oraz żołnierskie wspomnienia?

Jak ulegano propagandzie? Kto pierwszy zaatakował, ile dywizji walczyło? Dlaczego od 50 lat żaden publikujący współczesny historyk nie pofatygował się do archiwum?

Spotkanie z dr. Robertem Dziembą było rzeczowym, ciekawym i z szacunkiem opowiedzianym przekazem historycznym. Profesjonalnie, bez krytyki i osądów. Niestety, potrzeba jeszcze czasu i badań by kolejne pokolenia poznały całą prawdę na temat 15 kołobrzeskich dni marca 1945 roku.

 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn