Intensywne, wielogodzinne opady deszczu spowodowały podtopienia i zalania. Strażacy podjęli około 40 interwencji. Prawie wszystkie w samym Kołobrzegu. Miasto nic nie robi by zapobiegać takim sytuacjom - grzmi radny Krzysztof Plewko. Radny nic nie wie – odpowiada prezydent Ewa Pełechata.

 

Zalane ulice, piwnice, garaże. To przy intensywnych opadach deszczu w Kołobrzegu zdarza się od dawna. Skrzyżowanie ul. Łopuskiego, Śliwińskiego i Lotniczej to jedno z kilku miejsc, które przy intensywnych opadach deszczu tonie. Radny K. Plewko nie pierwszy raz krytykuje za to władze miasta. Brak inwestycji i brak dbałości o stan instalacji to zarzuty radnego. 

Jeszcze w tym roku ma powstać kanał ulgi, który ma zlikwidować problem w okolicy szpitala – odpowiada Ewa Pełechata. 

Szczegóły w materiale wideo:

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn