Radni miejscy większością głosów zgodzili się na bezprzetargowe przedłużenie umów dzierżawcom miejskich nieruchomości. Tylko głosowanie dotyczące 9-letniej dzierżawy główki molo wywołało spory.

Bezprzetargowe przedłużenie umowy dzierżawcy tarasu na poziomie dolnym głowicy molo na 9 lat już podczas posiedzeń komisji wybudzało kontrowersje i tak samo było podczas sesji.  Część radnych chciała by przeprowadzić przetarg, inni wskazywali, że nie można dzielić przedsiębiorców, i skoro jednym przedłożono umowy, to inni także powinni z tej możliwości skorzystać.

Radni, którzy nie chcieli się zgodzić na takie rozwiązanie przypominali, że wcześniejszy przetarg na prowadzenie kawiarni na molo wygrał przedsiębiorca, który jednak zrezygnował. Umowę podpisano z drugim w kolejności, a ten ten drugi poddzierżawił główkę molo pierwszemu, który ostatecznie prowadzi tam działalność.

Radny Jacek Kalinowski zaproponował by przedłużyć umowę do końca 2024 roku, ale ta propozycja została odrzucona. 

Dzierżawca otrzymał zgodę większości radnych na prowadzenie działalność jeszcze przez 9 lat. Ile zapłaci? Wartość rynkowa rocznego czynszu według operatu to 208 tysięcy brutto. Teraz dzierżawca płaci rocznie 210 tysięcy brutto. Miasto będzie chciało podnieść cenę dzierżawy o 30%. Umowę będzie zawierał dyrektor MOSiR.

Podczas wczorajszej sesji radni zgodzili się także na bezprzetargowe przedłużenie umów dzierżawcom działki z restauracją przy zbiegu ulic Solnej i Zdrojowej, kolejnej przy Sikorskiego i kilku w parku Jedności Narodowej. 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn