×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 70.

Od ponad miesiąca woda zalewa piwnice przy Grochowskiej 1b. Mieszkańcy są zaniepokojeni, strach ogarnia, co będzie dalej – mówią, a KSM tłumaczy, że ma związane ręce. Woda, który spływa do piwnicy bloku przy Grochowskiej 1b, zalewa komórkę pani Teresy i pomieszczenie sąsiednie, tzw. część wspólną mieszkańców. Strumień nie jest silny, ale woda delikatnie kapiąc od ponad miesiąca zdążyła już narobić szkody. Pani Teresa kilkakrotnie informowała KSM o tym problemie. Jak już wspomniała, skutków działania ze strony zarządcy nie ma. Pracownicy spółdzielni nie raz zaglądali do piwnicy i nic  z tego nie wynikło.
Jak udało się nam ustalić, KSM zidentyfikowała miejsce awarii, ale jest ono w tej chwili niedostępne dla pracowników spółdzielni. Jak tłumaczył nam Janusz Kościołowski, z-ca prezesa ds. technicznych, woda przecieka z mieszkania własnościowego, do którego KSM nie może wejść bez zgody właściciela. Właściciel tego lokalu został wezwany do usunięcia awarii, ale kontakt z nim jest utrudniony. Pytanie czy szybciej uda się KSM skontaktować z właścicielem mieszkania, z którego leci woda, i wyegzekwować naprawę czy szybciej woda zaleje całą piwnicę.

[hdvs videoid=2627]

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn