×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 70.

Minęło wiele lat odkąd mieszkańcy bloku Grochowska 8 rozpoczęli zabieganie o remont chodnika pod ich oknami. Bezskutecznie. Po interwencjach z miesiącami perturbacji, zmianami terminów i niepewnościami, dziś w końcu mamy dobrze wykonaną modernizację. Wzrosła estetyka, komfort i bezpieczeństwo. Problemem w 2015 roku zainteresował mnie Zarząd Wspólnoty informujący, że od wielu lat toczy jałową walkę o remont odcinka chodnika przy klatkach schodowych. Dotychczasowy stan nawierzchni powodował niebezpieczeństwo oraz utrudniał poruszanie się. Stare płyty betonowe wraz z pasem zieleni nachylone były ku sobie powodując, że woda opadowa bez przerwy zalewała chodnik. Mała szerokość zmuszała do poruszania się przy samej elewacji budynku, co w okresie zimowym powodowało dodatkowe niebezpieczeństwo. Na krawędzi dachu tworzą się wtedy duże sople. Dodatkowo na uwzględnienie zasługiwał fakt, że chodnik ten jest szczególnie wykorzystywany przez dzieci uczące się w pobliskiej szkole.
Biorąc sprawy w swoje ręce, ostatniego dnia września 2015 roku złożyłem wniosek o modernizację chodnika w ramach zadań bieżących lub wpisanie do budżetu na rok 2016. Druga propozycja zyskała uznanie magistratu. Na przełomie lutego i marca bieżącego roku urząd informował, że remont odbędzie się na wiosnę – okres maja, czerwca. Niestety tak się nie stało. Gdy zaniepokojony pojawiłem się w tej sprawie w urzędzie w lipcu - dostałem informację, że roboty ruszą pod koniec sierpnia. Tak też się nie stało, a po urzędzie zaczął krążyć email, że remont ten w ogóle się nie odbędzie i zostanie przeniesiony do planu na rok 2017. To też nie zapewniało jego realizacji i było sprzeczne z poprzednim stanowiskiem. Pieniądze na ten cel zostały zabezpieczone w Budżecie Miasta Kołobrzeg 2016. Potwierdzeniem był specjalnie przygotowany przez Skarbnika wyciąg dotyczący poszczególnych inwestycji na osiedlach.
Sprawa była tym bardziej poważna, że „zadowolona” Wspólnota Mieszkaniowa Grochowska 8 zdążyła już zabezpieczyć środki finansowe na dokonanie prac takich jak: ewentualna poprawa izolacji opaski budynku czy wyprowadzenie przyłączy gazowych na zewnątrz, tym samym powstrzymując się od innych inwestycji. Wspólnota podjęła stosowne uchwały, porozumiała się w tej sprawie również ze spółką gazownictwa. Plan zakładał rozbiórkę starej betonowej nawierzchni, następnie wyprowadzenie instalacji gazowej, poprawę izolacji oraz wyłożenie nowej nawierzchni, kostki brukowej. Wszyscy wraz z administratorem budynku czekali na decyzję miasta.
Te i inne asumpty wykorzystałem do przeprowadzenia skutecznej interwencji. Pod koniec września 2016 roku złożyłem kolejne „ostrzejsze” pismo. Otrzymałem odpowiedź w której Prezydent zreflektował się i pomimo przytaczanych przez urząd argumentów, udało się go przekonać. Roboty budowlane trwały przez prawie cały listopad.
Dziś mamy piękny ponad 50 metrowy odcinek chodnika. Ten został poszerzony o prawie 80 cm. Poza nową nawierzchnią, teren został wypoziomowany a chodnik podniesiony na równi z klatkami schodowymi bloku. Wykonane zostało odwodnienie terenu, naprawa rynien oraz ustawiono nowe barierki. Przyłącza gazowe zostały wyprowadzone z piwnic na zewnątrz, zwiększając bezpieczeństwo mieszkańców. Pomyślano też o niepełnosprawnych i utworzono dodatkowy chodniczek dla mieszkańca poruszającego się na wózku. Teraz może bez problemu przesiąść się do samochodu. Na koniec pojawią się tam nowe nasadzenia zieleni, w tym żywopłot.
Inwestycja kosztowała ponad 30 tysięcy złotych i została wykonana przez MZZDiOŚ oraz PSG
Udało się!

 

Piotr Rzepka, przewodniczący Zarządu Osiedla Lęborskie

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn