Kotwica wygrywa sparing
Piłkarska Kotwica Kołobrzeg w swoim trzecim meczu sparingowym pokonała na stadionie w Płotach beniaminka 3 ligi Energetyka Gryfino 2:1. Trener Daniel Kokosiński wystawił bardzo odmłodzoną drużynę.
W składzie biało-niebieskich znalazło się kilku zawodników AP Kotwica oraz FCSM, dla których był to debiut w meczach sparingowych pierwszego zespołu. Na boisku pojawił się również, były pomocnik Kotwicy, Michał Danilczyk, który bliski jest podpisania kontraktu z naszą drużyną. Odpoczywali natomiast Krzysztof Zaremba oraz Tomasz Wypij a Łukasz Kacprzycki wraz z Łukaszem Włodarczykiem zagrali tylko 45 min. Pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem remisowym 1:1 ze wskazaniem na Energetyka, który stworzył sobie kilka sytuacji bramkowych, w których znakomicie interweniował nasz bramkarz Marcin Michalak. W drugiej połowie na boisku pojawili się, piętnastoletni Szymon Cybulski oraz Patryk Trzaskoma a także szesnastoletni Mateusz Zaniewicz. Dołączając do nich Stanisława Ruszczaka, Marcina Zabosta oraz strzelca drugiej bramki Michała Michurskiego w drugiej części na murawie mieliśmy 6 wychowanków, którzy na tle zespołu z Gryfina prezentowali się bardzo solidnie. Natomiast już w sobotę 15 lipca mecz z I-ligowym GKS Tychy w ramach Pucharu Polski. Wtedy zobaczymy kompletną drużynę, która będzie walczyła o ligowe punkty w sezonie 2017/2018.
W składzie biało-niebieskich znalazło się kilku zawodników AP Kotwica oraz FCSM, dla których był to debiut w meczach sparingowych pierwszego zespołu. Na boisku pojawił się również, były pomocnik Kotwicy, Michał Danilczyk, który bliski jest podpisania kontraktu z naszą drużyną. Odpoczywali natomiast Krzysztof Zaremba oraz Tomasz Wypij a Łukasz Kacprzycki wraz z Łukaszem Włodarczykiem zagrali tylko 45 min. Pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem remisowym 1:1 ze wskazaniem na Energetyka, który stworzył sobie kilka sytuacji bramkowych, w których znakomicie interweniował nasz bramkarz Marcin Michalak. W drugiej połowie na boisku pojawili się, piętnastoletni Szymon Cybulski oraz Patryk Trzaskoma a także szesnastoletni Mateusz Zaniewicz. Dołączając do nich Stanisława Ruszczaka, Marcina Zabosta oraz strzelca drugiej bramki Michała Michurskiego w drugiej części na murawie mieliśmy 6 wychowanków, którzy na tle zespołu z Gryfina prezentowali się bardzo solidnie. Natomiast już w sobotę 15 lipca mecz z I-ligowym GKS Tychy w ramach Pucharu Polski. Wtedy zobaczymy kompletną drużynę, która będzie walczyła o ligowe punkty w sezonie 2017/2018.
