6 stycznia w Kole Drzonowo odbyły się pierwsze zawody trociowo-łososiowe. Uczestnicy mogli łowić w dowolnej rzece, stąd też areną rywalizacji trociowej były rzeki Grabowa, Parsęta, Rega, Drawa, Dębosznica i Błotnica. 

Po złowieniu ryby, zawodnik miał zadanie zrobić jej zdjęcie na miarce z elementem weryfikacyjnym ustalonym wieczorem poprzedniego dnia oraz nagrać filmik z jej uwolnienia. Zawody odbywały się z wykorzystaniem "żywej ryby".

Pogoda nieco utrudniała połowy - panował lekki mróz i zimny wiatr. Woda zamarzała na żyłkach, plecionkach i przelotkach wędek.

Z nadzieją na spotkanie z trocią, w zawodach wzięło udział 35 członków Koła. Humory były dobre, szczególnie gdy można było cieszyć się towarzystwem kolegów.

Połowy trwały do 13:30, a po tym czasie uczestnicy, którzy nie oddalili się zbytnio od miejsca łowienia, zjechali do Drzonowa na spotkanie kończące zawody.

Podczas zakończenia zgłoszono złowienie 3 pięknych ryb. Największą troć o długości 70 cm złowił Michał Wojnikiewicz, który został zwycięzcą zawodów. Drugie miejsce zajął Waldemar Spychalski (troć 64 cm), a trzecie miejsce przypadło Sławomirowi Miśko (troć 57 cm).

Zwycięzcy zawodów otrzymali pamiątkowe statuetki oraz nagrody rzeczowe.

 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn