Koszykarze 2-ligowej Kotwicy 50 Kołobrzeg wygrali na wyjeździe z AZS-em Toruń 89:71. Drużyna z Torunia była najpoważniejszym rywalem Kotwicy do wygrania fazy zasadniczej, ale lider postawił kropkę nad i. Torunianie na początku meczu postawili trudne warunki Kotwicy. Jednak nasi zawodnicy zaczęli mocno stawać w obronie,  a świetna postawa Grzegorza Arabasa, który zdobył 10 punktów ustawiły  tę część meczu. W drugiej kwarcie Kotwica grała jeszcze lepiej. Mniej chaosu, twarda obrona, przechwyty, skuteczność w  szybkim ataku – to podstawowe atuty. Zbiórki, asysty, przechwyty były na podobnym poziomie, jednak to my dokładniej kończymy akcje dzięki czemu pierwszą połowę meczu wygraliśmy czternastoma punktami. W trzeciej części meczu AZS nie miał zamiaru ustąpić. Tuż po gwizdku zaczął się frontalny atak. Gospodarze starali się być agresywni w ataku, a jeszcze bardziej w defensywie. Mocno do gry wchodził były gracz Kotwicy Dawid Przybyszewski, który w całym meczu zdobył 22 punkty i 12 zbiórek. Tę części meczu torunianie wygrali 5-ma oczkami. Jednak czwarta odsłona meczu to już całkowita dominacja naszej drużyny. Mocna obrona, asekuracja, podwajanie, przerywanie akcji przeciwnika, dokładne dogrania i skuteczność to wszystko podcięło skrzydła przeciwnikom. Próbowali wprawdzie momentami dotrzymywać tonu Kotwicy lecz już chyba bez większej wiary w końcowy sukces. Ostatecznie Kotwica 50 wygrała zawody 18-puntami. Do końca fazy zasadniczej pozostało 6 kolejek, ale przewaga punktowa Kotwicy jest tak duża, że już teraz wiadomo, że do fazy play-off wejdziemy z pierwszego miejsca. Najbliższy mecz Kotwica 50 zagra w sobotę 30 stycznia. W hali Milenium podejmować będzie drużynę Domino Inowrocław. (MW)

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn