Pracownicy kilku kołobrzeskich hoteli od wczoraj są na bezpłatnych urlopach. Ludzie są rozżaleni i wystraszeni, bo z dnia na dzień zostali bez środków do życia.

 

Pandemia koronawirusa zatrzymała branżę turystyczną. Hotele się zamykają. Pracownicy niektórych odbierają zaległe urlopy, wykorzystują tegoroczne. Ale nie wszędzie. 

„Przedstawiciele właścicieli, poinformowali nas wczoraj, że w związku z zaistniałą sytuacją hotel przestaje funkcjonować, nasze zaległe urlopy zostają zamrożone. Przedstawiono nam, że jedynym słusznym wyborem jest podpisanie prośby o 3 miesięczny urlop BEZPŁATNY. „ - napisał do nas jeden z pracowników.

My dzisiaj skontaktowaliśmy się z biurem prawnym. 

Adwokat Mateusz Budziński już rozmawiał z kilkoma osobami w tej sprawie .”Pracownicy dostali gotowe wnioski, które musieli podpisać. To były wnioski o udzielnie urlopu bezpłatnego”. 

A przepisy w tym zakresie są jasne. Taki urlop jest udzielany na wniosek pracownika a nie pracodawcy. Pracodawca nie może też wymuszać na pracownikach takich działań. A osoby, które zgłaszały ten fakt mówiły o wymuszaniu. 

Oprócz tego, że urlop bezpłatny oznacza brak dochodów, jest jeszcze jeden ważny element. Po miesiącu bezpłatnego urlopu traci się prawo do świadczeń zdrowotnych.

Pracownicy, którzy podpisali wnioski o bezpłatne urlopy zastanawiają się nad zmianą decyzji. 

Sytuacja całej branży turystycznej jest bardzo trudna. I dla przedsiębiorców i dla pracowników. Sprawa z bezpłatnymi urlopami może trafić do sadu pracy. Tyle że na dzisiaj dla pracowników to żadne rozwiązanie.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn