10 lat temu nikt nie chciał w to uwierzyć, 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku rozbił się prezydencki tupolew. Na jego pokładzie znajdowało się 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką. Wśród ofiar był też poseł ziemi kołobrzeskiej Sebastian Karpiniuk. 

Na grobie Sebastiana Karpiniuka są dzisiaj świeże kwiaty. Wieńce i znicze złożone w imieniu najwyższych urzędników państwowych i kołobrzeskich samorządowców. 

Dokładnie dzisiaj mija 10 lat od katastrofy rządowego tupolewa. 10 kwietnia 2010 roku zginęli  prezydent RP Lech Kaczyński z Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy, szefowie instytucji państwowych, a także grupa osiemnastu parlamentarzystów oraz załoga samolotu.

Polska delegacja leciała na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. 

Pamięć o kołobrzeskim pośle Sebastianie w naszym mieście nie gaśnie.

 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn