„Nie widzę powodu aby kołobrzeżanie płacili za litr paliwa od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy drożej niż mieszkańcy innych miast!” to fragment pisma prezydent miasta Anny Mieczkowskiej skierowanego do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie skandalicznie wysokich cen paliw w naszym mieście. 

 

Prezydent Anna Mieczkowska zwróciła się  z pismem do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie skandalicznie wysokich cen paliw w naszym mieście. 

"Ceny surowca w Kołobrzegu są najwyższe w całym województwie zachodniopomorskim, są znacznie wyższe od cen paliw w innych popularnych kurortach w Polsce. Nie widzę powodu aby kołobrzeżanie płacili za litr paliwa od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy drożej niż mieszkańcy innych miast! Od lat wpływa to negatywnie na sytuację finansową mieszkańców, którzy dzisiaj, z powodu epidemii koronawirusa odczuwają to jeszcze dotkliwiej, a miasto postrzegane jest wśród turystów jako drogie." pisze prezydent.

Prezydent chce by przeprowadzić analizę cen na kołobrzeskich stacjach. Rozsądne wydaje się wprowadzenie rozwiązań, które skutecznie zapobiegną niesprawiedliwości społecznej - kończy swoje pismo prezydent Anna Mieczkowska.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn