W senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego I Administracji Państwowej udział wzięła Prezydent Miasta Anna Mieczkowska. Tematem był problem rozliczania zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzanie ścieków. Miasto walczy o to, aby taryfy były wyliczane odrębnie dla każdej gminy.

Ujednolicenie cen, które proponują Wody Polskie doprowadziłoby do tego, że cena za wodę i ścieki na terenie Kołobrzegu znacząco by wzrosła. Nowe taryfy miasto próbuje ustalić od 12.03.2018 r. Obecnie brutto stawka wynosi: Woda 3,05 zł ścieki 4,87 zł razem 7,92 zł. W przypadku ujednolicenia cen wg wyliczeń stawka wynosić może: Woda 4,05 zł ścieki 7,48 zł razem 11,53 zł. Stąd zwołana na wniosek samorządowców komisja w Senacie RP.

Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie Senatu RP (senat.gov.pl):

„Obecna na posiedzeniu komisji prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska powiedziała, że jej miasto stara się od kilku lat bezskutecznie o urealnienie stawek za wodę i ścieki. Jak oceniła, jest to problem na styku miasta i przedsiębiorstwa państwowego „Wody Polskie”. Podkreśliła, że władze miasta i jego mieszkańcy nie zgadzają się także na projekt uśredniania cen dla gmin za dostarczanie wody i odbiór ścieków, nad którymi pracować ma resort infrastruktury. „Chcemy, aby każdy mieszkaniec płacił za siebie” – podkreśliła prezydent Mieczkowska.

Zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Jabłoński przyznał, że w resorcie ruszyły prace nad zmianą przepisów ustawy w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. Jak wyjaśnił, potrzeba ujednolicenia stawek wynikła ze zróżnicowania tych taryf między poszczególnymi gminami obsługiwanymi przez to samo przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne, jest również pokłosiem raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2017 roku. Zwrócił także uwagę, że wobec monopolistycznego charakteru przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego, które nie ma na swoim terenie konkurencji, potrzebny jest taki regulator, jak „Wody Polskie”, który będzie czuwał nad wysokością stawek.

Przewodniczący komisji Zygmunt Frankiewicz ocenił, że „Wody Polskie” swoją polityką taryfową cofają sektor wodno-kanalizacyjny do czasów PRL. Senator Wadim Tyszkiewicz uznał za niezrozumiałe to, dlaczego jedne gminy miałyby dopłacać do innych. Senator Janusz Gromek ocenił, że takie projekty prowadzą do konfliktów między samorządami.

Senator Krzysztof Kwiatkowski powołał się natomiast na raport NIK z 2020 roku zatytułowany „Wody Polskie - chaos u podstaw” i zwrócił uwagę, że Izba stwierdziła w funkcjonowaniu spółki liczne nieprawidłowości. Senator Frankiewicz zapowiedział, że Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej będzie kontynuowała dyskusję nad problemem rozliczeń zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków, działalnością „Wód Polskich” oraz samorządowych przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych.”

Retransmisja wtorkowego posiedzenia senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w sprawie cen za wodę:

https://av8.senat.pl/10KSTAP941

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn