Od 16 czerwca wejście na molo jest płatne. Ale to nie zniechęciło turystów przed korzystaniem z kołobrzeskiej atrakcji. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji podsumował sezon i takiej frekwencji się nie spodziewał. Z kołobrzeskiego molo skorzystało blisko ćwierć miliona osób.

Przypomnijmy. Opłata za wejście na molo została przywrócona w naszym mieście po 6 latach. Od 16 czerwca do 30 września za bilet na molo trzeba zapłacić 6 złotych, za ulgowy 3. Płatności można dokonywać kartą lub gotówką. Ale na molo można też wejść bezpłatnie. Z takiej możliwości mogą skorzystać mieszkańcy posiadający Kołobrzeską Kartę Mieszkańca, przykładając ją bezpośrednio do tzw. szybkiej bramki. Dzisiaj pytamy w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji jak sprawdził się nowy system i czy molo było chętnie odwiedzane przez mieszkańców i turystów.

Turyści również mogli wejść na molo przez tzw. szybką bramkę, ale Ci którzy zapłacili opłatę uzdrowiskową, jednak tylko u tych inkasentów, którzy korzystają z systemu travel host. To miało spowodować, że kolejki do kasy będą mniejsze, bo z pomocą specjalnego kodu można było wejść bezpośrednio przez bramkę. Z tej opcji korzystało jednak niewielu turystów. 

Za wejście na molo trzeba będzie płacić jeszcze do końca września. Tylko od 16 czerwca do 31 sierpnia przychód z biletów wynosi 617 tysięcy złotych. Środki te będą przeznaczone m.in. na doinwestowanie kołobrzeskiego molo.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn