Rowerem po desce do wody
W minioną sobotę w Porcie Jachtowym już po raz 23. odbyły się zawody w jeździe rowerem po desce na wodzie, w których udział wzięło 37 śmiałków.
Zawody w jeździe rowerem po desce na wodzie stały się tradycją naszego miasta. Zasady są proste. Trzeba wsiąść na rower i przejechać 21 metrową deskę, która leży na dętkach, a te na wodzie. Jednak w w związku z tym, że w ubiegłym roku udało się to aż 11 zawodnikom, podczas tej edycji organizatorzy postanowili wprowadzić kilka utrudnień.
To były już 23. zawody w jeździe rowerem po desce na wodzie, a trzecie bez Antoniego Szarmacha, który przywiózł je do Kołobrzegu z partnerskiego miasta Barth. Zawody każdego roku cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, zarówno zawodników z całej Polski oraz zza granicy. W tym roku wystartowało 37 śmiałków.
W tegorocznej edycji zawodów 21 metrowy dystans pokonało 4 uczestników. Aby wyłonić zwycięzce odbyła się dogrywka. I po raz drugi cały dystans wraz z zamontowaną przeszkodą w postaci drewnianego garbu pokonał Anglik Carl Mottram.
Więcej w materiale wideo.
