W sobotę, na Skwerze Pionierów odbył się festyn charytatywny dla chorej na nieuleczalną chorobę Zosi Marczyk. Podczas pikniku na wszystkich czekało wiele atrakcji.

W sobotnie południe Skwer Pionierów zamienił się w miejsce pełne atrakcji. Wszystko za sprawą festynu charytatywnego dla Zosi Marczyk. Dziewczynka choruje na nieuleczalną chorobę geneteyczną - nerwiakowłókniakowatość typu 1, ale to nie jedyne schorzenie na które cierpi dziewczynka, dlatego Zosia musi być pod stałą opieką kilkunastu specjalistów rocznie. W związku z tak licznymi schorzeniami, Zosia będzie potrzebowała pomocy już do końca życia. Festyn został zorganizowany przy współpracy Szkolnego Koła Wolontariatu Szkoły Podstawowej nr 4 w Kołobrzegu, w której Zosia się uczy. Leczenie, rehabilitacja, wyjazdy do lekarzy to koszt około 25 tysięcy złotych rocznie, natomiast turnus 2 tygodniowy rehabilitacyjny to koszt ok. 11 tys. złotych. Wydarzenie obfitowało w moc atrakcji. Były występy artystyczne i muzyczne, dmuchaniec, animacje dla dzieci. Każdy kto chciałby pomóc Zosi, może wpłacić darowiznę na fundację „Serca dla maluszka” z dopiskiem 113 Zofia Marczyk – Kalska.

Więcej w materiale wideo.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn