
Jest nadzieja dla niepełnosprawnych dorosłych dzieci niewidzialnych dla systemu
W piątek odbyło się zapowiadane spotkanie z rodzicami dorosłych niepełnosprawnych dzieci, dla których po zakończeniu edukacji brakuje miejsc dziennego pobytu, wspólnych zajęć, kontaktu z innymi. Padło kilka propozycji wsparcia.
Przypomnijmy. W czerwcu z inicjatywy radnej Renaty Brączyk i Sandry Kielnik-Kałużnej spotkaliśmy się z rodzicami dorosłych niepełnosprawnych dzieci, żeby przybliżyć problem z jakim się mierzą. Po osiągnięciu 24 roku życia kończy się ich edukacja m.in. w „Okruszku” czy PSONI, i niestety brakuje miejsc dziennego pobytu. W konsekwencji czego zostają im tylko cztery ściany własnego domu, często jedynie z rodzicami, a w wielu przypadkach z jednym z nich. I efekty jakie udało się uzyskać przez lata uczęszczania do ośrodków, niestety zanikają. Rodzice nie chcąc pozostać bierni wobec systemu postanowili działać wspólnie, walcząc o godność dla siebie i swoich dzieci. Dlatego założyli Stowarzyszenie „Zamknięty Świat”. Podczas czerwcowego spotkania radne zapowiedziały zorganizowanie specjalnej debaty w tym temacie z udziałem rodziców oraz władz. Taka odbyła się w piątek w hotelu Centrum, na którym obecni byli przedstawiciele władz miasta, powiatu, senator Janusz Gromek, radni, urzędnicy oraz przedstawiciele instytucji pomocowych jak m.in. PCPR, PSONI czy CUS. Postanowiliśmy stworzyć stowarzyszenie, ponieważ już od kilku lat odbijamy się od drzwi i prosimy o wsparcie, mówiła na początku spotkania Agnieszka Urban. Rodzice pisali pisma do władz miasta, powiatu i otrzymywali informacje, że nie da się nic zrobić. Chodzi nam o to żeby urząd miasta jako organ wspierający swoich mieszkańców stanął na wysokości zadania i nam w końcu pomógł, mówiła Pani Agnieszka.
Anna Mieczkowska wskazała na rozwiązanie jakim miasto dysponuje na tę chwilę. To przede wszystkim opieka wytchnieniowa. Prezydent podała także rozwiązania na przyszłość. W planach jest rozbudowa Środowiskowego Domu Samopomocy. Anna Mieczkowska zapowiedziała przekazanie działki dla PSONI właśnie pod ten cel. To pomoże na stworzenie kolejnych 30 miejsc dla dorosłych niepełnosprawnych osób. To jednak w perspektywie kilku lat. Padła także propozycja wsparcia ze strony miasta zajęć popołudniowych dla dorosłych dzieci z niepełnosprawnością, we współpracy ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym. Kolejną propozycją jaką przedstawiła prezydent to utworzenie Środowiskowego Domu Samopomocy. Niestety większość tych działań wymaga czasu. Jacek Kuś także zaoferował wsparcie ze strony powiatu. Mamy pewną koncepcję, ale jest ona oparta absolutnie o kwestię województwa. W związku z tym zapowiedział zorganizowanie spotkania z wojewodą, którego tematem ma być rozszerzenie wsparcia na rodziny z całego powiatu kołobrzeskiego.
Spotkanie dało nadzieję rodzicom dorosłych niepełnosprawnych dzieci na zmianę ich losu, którzy od lat czekali na wsparcie. W końcu poczuli się zauważeni. Jak podkreśliła jedna z mam, tworzenie miejsc dla niepełnosprawnych dorosłych jest ważne nie tylko przez wzgląd na ich dzieci, ale także na tych, którzy będą przybywać. Do tematu wrócimy.