Ona szczupła, niewysoka, w krótkiej fryzurze, w zielonej sukience. On wyższy, szczupły blondyn z niebieskimi oczami. To była przyjaźń, którą niespodziewanie przerwano. Pani Zosia bez pożegnania wyjechała. Dzisiaj, po 50 latach szuka przyjaciela z młodości. 

 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn