
Przy ulicy Jedności Narodowej znajduje się schron
Mieszkańcy dwóch budynków znajdujących się przy ulicy Jedności Narodowej poinformowali o znajdującym się pomiędzy tymi nieruchomościami, schronie. Czy miejsce to może zostać wykorzystane na cele ochrony ludności? Ma to teraz zostać poddane szerszej analizie.
Od czasu kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, zmieniły się przepisy ustawy o ochronie ludności, które nałożyły określone obowiązki na gminy, straż pożarną i zarządców nieruchomości. Zarządcy są zobowiązani informować właściwego wójta, burmistrza, prezydenta, że na terenie ich nieruchomości mogą się znajdować pomieszczenia, które mogą być wykorzystywane jako schrony bądź miejsca schronienia, jak piwnice i ich elementy. Wydziały zarządzania kryzysowego analizują oraz sprawdzają co w przyszłości może być wykorzystane na potrzeby obronności i ochrony ludności, i wraz ze strażą pożarną prowadzą właściwe postępowania w tym zakresie. Jak mówi Jacek Woźniak, na terenie naszego miasta idzie to dość sprawnie. W związku z tym, że takie procedury trwają, mieszkańcy bloków mieszkalnych przy ulicy Jedności Narodowej 64 i 66 zwrócili się do radnych z informacją o znajdującym się pomiędzy ich nieruchomościami, w części piwnicznej, schronu. Jak mówili, miejsce to powstało podczas budowy tych budynków w 1954 roku, dla ówczesnych pracowników PPiUR „Barka”. Wejścia do schronu znajdują się w obu blokach. Część jest nieco przysypana lub zamurowana. Jednak po częściowym oczyszczeniu można było zobaczyć tunele, które prowadzą do pewnego miejsca.
Mieszkańcy, który mieszkają w jednym z tych budynków od urodzenia, mówili nam, że jako dzieci biegali tymi tunelami, a mniej więcej w połowie drogi ma znajdować się pomieszczenie schronu, z którego było nawet wyjście na zewnątrz przez specjalny właz. Mieszkańcy mówili również, że już w 2023 roku informowali urząd, że takie miejsce się tu znajduje. Wówczas jeszcze nie było konkretnych przepisów, dlatego do sprawy nie przywiązano większej wagi, a odżyła, gdy urzędnicy wszczęli postępowanie dot warunków zabudowy dla działki, na której znajduje się dawny sklep „Społem”. Inwestor chce wybudować budynek mieszkalny, z garażem podziemnym, dlatego sąsiedzi, którzy są stroną w postępowaniu postanowili przypomnieć urzędnikom, że mają schron na podwórku. Jak mówi Michał Kujaczyński, wydział zarządzania kryzysowego regularnie prowadzi ewidencje potencjalnych miejsc schronienia, które mogą funkcjonować na terenie naszego miasta. Rozpoczęto od inwentaryzacji miejskich jednostek, jak szkoły czy przedszkola. Teraz weryfikacji będą podlegać miejsca znajdujące się na terenach prywatnych. Miejsce przy ulicy Jedności Narodowej jest urzędnikom znane. A takich budynków, jak mówi Jacek Woźniak, z potencjalnymi miejscami schronienia budowano więcej. Interpelację w sprawie miejsca schronienia przy ulicy Jedności Narodowej i zabezpieczeniem go przed dewastacją przy ewentualnej zabudowie działki pomiędzy dwoma budynkami, składał również Krzysztof Plewko. Do tematu wrócimy.
Więcej w materiale wideo.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl