
Konsultacje z Komunikacją Miejską się odbyły, i co dalej?
W listopadzie ubiegłego roku odbyły się konsultacje z mieszkańcami, dotyczące funkcjonowania Komunikacji Miejskiej w Kołobrzegu. Uwagi mieszkańców miały być rozważone przed wprowadzeniem zmian w rozkładzie jakie wówczas planowała spółka. Minęło jednak wiele miesięcy, a na zapowiadane zmiany mieszkańcy wciąż czekają. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy nowego prezesa Komunikacji Miejskiej.
Przypomnijmy. W listopadzie ubiegłego odbywały się cykle spotkań z mieszkańcami, podczas których można było zgłaszać swoje uwagi i propozycje jeżeli chodzi o funkcjonowanie Komunikacji Miejskiej w naszym mieście. Pierwsze spotkanie odbyło się w Podczelu, podczas którego byliśmy obecni z kamerą. W konsultacjach uczestniczyła prezydent miasta. Kolejne odbyły się w bibliotece na Ogrodach, Szkole Podstawowej nr 6, w Szkole Podstawowej nr 5, i siedzibie Zarządu Dzielnicy, w Parku im. Bolesława Krzywoustego. W trakcie spotkań mieszkańcy zgłaszali wiele uwag. Te dotyczyły m.in. lepszego skomunikowana z cmentarzem, niedziałających tablic multimedialnych na przystankach, a także sporych rozbieżności między kursami. Wszystkie uwagi zgłaszane wówczas przez mieszkańców zostały spisane i miały być rozważone przed wprowadzeniem zmian w rozkładzie jakie planowała Komunikacja Miejska. O tym miasto wraz ze spółką miały oficjalnie poinformować mieszkańców, jak było mówione podczas konsultacji, jeszcze z końcem 2024 roku. Tak się jednak nie stało. Dlatego od stycznia tego roku wielokrotnie próbowaliśmy dowiedzieć się w mieście kiedy, zgodnie z zapowiedziami, zmiany zostaną oficjalnie ogłoszone i wprowadzone. Informacja jaką za każdym razem otrzymywaliśmy, to że prace nadal trwają. Przez ten czas mieszkańcy również zgłaszali się do nas w temacie konsultacji, w których sami brali udział, chcąc dowiedzieć się czy temat został zapomniany, i po co w takim razie spotkania były przeprowadzane, jeżeli przez wiele miesięcy spółka nie zrobiła tego czego zapowiadała. Dodatkowo w maju tego roku, ówczesny już prezes Komunikacji Miejskiej Michał Jaczyński, zrezygnował ze stanowiska i temat konsultacji znowu został odłożony w czasie.
Od 1 lipca funkcję nowego prezesa Komunikacji Miejskiej objął dr Maciej Pawłowski, i jak zapewnia, szczegółowo zapoznaje się z tematem, i w związku z tym trwają prace nad wprowadzeniem zmian o jakich była mowa podczas ubiegłorocznych konsultacji. Żeby jednak każda decyzja miała dobre podstawy, i rzeczywiście przekuła się w najlepsze rezultaty, potrzeba czasu, mówi prezes. Jak mówi Maciej Pawłowski biorąc pod uwagę zebrane uwagi mieszkańców, i te które docierają, spółka stara się aby jak najbardziej udogodnić połączenia komunikacyjne. Cały czas trwają także starania w kierunku zwiększenia liczy taboru. Zapytaliśmy także o linię nr 7, czyli jedyny miejski autobus, który jedzie w kierunku Janisk i galerii „Karuzela”. Sama galeria znajduje się na terenie gminy wiejskiej Kołobrzeg. I to gmina lub inwestor musieliby zawnioskować do Komunikacji Miejskiej o dogodniejsze połączenia, co wiązałoby się z koniecznością dopłaty do kursów. Warto jednak podkreślić, że na Janiska oraz do Karuzeli, jeżdżą głównie mieszkańcy z terenu naszego miasta. W tej chwili liczby kursów i godziny odjazdów tej linii jest niewiele. Dziś jest ich tylko osiem, a w sobotę i niedzielę sześć. Czy istnieje szansa na zwiększenie ilości kursów „siódemki”? O to zapytaliśmy w Komunikacji Miejskiej. Na zmiany o jakich była mowa podczas ubiegłorocznych konsultacji musimy jeszcze chwilę poczekać, ale co ważne, w końcu po tylu miesiącach uzyskaliśmy szersze i jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Do tematu wrócimy.
Więcej w materiale wideo.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl