1 października ruszył system kaucyjny. Plastikowe butelki i puszki nie mają trafiać już do żółtych pojemników, a konsumenci będą musieli oddawać je do punktów zbiórki, by odzyskać pobraną wcześniej kaucję.

System kaucyjny obejmuje jednorazowe butelki plastikowe do 3 litrów, metalowe puszki do 1 litra i szklane butelki wielokrotnego użytku do 1,5 litra. Kaucja w kwocie 0,50 zł obejmie butelki PET i puszki, 1 zł. za szklane butelki jednorazowe. Zgodnie z nowym systemem plastikowe butelki nie będą już wyrzucane do żółtych pojemników, ale zwracane do sklepów w zamian za kaucję. Co ważne, konsumenci muszą zwracać niegniecione butelki z zamkniętymi nakrętkami. Już w tej chwili w gospodarstwie domowym trzeba mieć wydzielonych kilka miejsc na segregowane odpady jak m.in mieszane, bio, czy papier. Teraz dojdą butelki, które niezgniecione zajmą o wiele więcej dodatkowego miejsca. W internecie możemy znaleźć wiele negatywnych komentarzy dotyczących systemu kaucyjnego. Wielu internautów uważa, że system kaucyjny to nakładanie dodatkowych kosztów, mimo że jest to mechanizm zwrotny. Pojawiają się relacje o chaosie, dezorientacji zarówno klientów, jak i kasjerów, którzy nie wiedzą, jak obsługiwać nowy system. Internauci przewidują także długie kolejki do automatów. Część z nich nie rozumie zasad działania systemu, co pogłębia problematyczną sytuację.

Kolejny problem mogą stanowić podwyżki opłat za odbiór śmieci, ponieważ gminy będą miały mniej odpadów, w związku z tym, że butelki i puszki będą trafiać do sklepów. Czy taka sytuacja może mieć miejsce? O to pytamy w Zieleni Miejskiej. Jak mówi Michał Wojtewicz, może się tak zdarzyć, jednak firmy które mają produkować nowe opakowania, potrzebują kilku miesięcy na wdrożenie się w nowy system. Bo na opakowaniach napojów objętych systemem musi znajdować się wyraźny znak kaucji z jej kwotą. Jak przypomina dyrektor ds. gospodarki odpadami, nasza spółka ma jedną z najnowocześniejszych instalacji przetwarzania odpadów. Tylko od początku tego roku do końca sierpnia Zieleń Miejska przyjęła 15 tysięcy ton odpadów z żółtego pojemnika, czyli tam gdzie trafiają m.in. plastikowe butelki i puszki. Warto podkreślić, że aż 400 ton, czyli więcej niż spółka przyjęła plastikowych butelek, stanowiły opakowania z folii.

Obowiązek przyjmowania opakowań kaucyjnych dotyczy sklepów o powierzchni powyżej 200 m², co oznacza, że w mniejszych sklepach dostęp do zwrotu może być ograniczony. Wdrożenie systemu wymaga stworzenia sieci punktów zbioru, które będą w stanie obsłużyć dużą liczbę zwróconych opakowań. Jak czytamy na stronie www.gov.pl, na ten moment w Polsce działa już 5 operatorów, a więc firm, które w każdej gminie organizować będą punkty zbiórki opakowań objętych systemem kaucyjnym. W naszym mieście takie urządzenia na terenie większych sklepów już funkcjonują. System kaucyjny to mechanizm, który ma  promować recykling i ponowne wykorzystanie opakowań. Jednak to wprowadza nowe obowiązki i wyzwania zarówno dla konsumentów jak i producentów. Więcej informacji na temat systemu kaucyjnego możemy znaleźć na stronie https://www.gov.pl/web/klimat/system-kaucyjny

Więcej w materiale wideo.

Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn