Czy tegoroczny sezon będzie słabszy od ubiegłego?
Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej, Turystyki i Gospodarki Morskiej, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno-Uzdrowiskowego Mariusza Ławro przedstawił jak wyglądał tegoroczny sezon. Choć dokładne dane mają pojawić się w listopadzie, to już wiadomo, że sezon nie należał do najlepszych.
Jak mówi Mariusza Ławro, to nie będzie rekordowy rok, tak jak to było do tej pory. Wpływ na to miała niewątpliwie pogoda, która w tym roku była wyjątkowo kapryśna i nie sprzyjała wyjazdom. Lepszym miesiącem pod względem odwiedzających nas turystów był sierpień, a szczególnie długi weekend. Kolejnym czynnikiem, który miał wpływ na mniejszy ruch turystyczny w naszym mieście to konkurencja cenowa w zagranicznych kurortach. Ale Kołobrzeg ma także coraz większą konkurencję na wybrzeżu, jak chociażby w Świnoujściu, Międzyzdrojach czy Pobierowie. Na trendy turystyczne coraz większy wpływ ma także demografia. Według Bogdana Błaszczyka, miasto nie wykorzystało waloru promocyjnego jakim było uchwalenie kilka lat temu darmowego wejścia na molo czy bezpłatnych toalet. Według Mariusza Ławro na pewno trzeba się pochylić nad lepszymi połączeniami Komunikacji Miejskiej. Co ważne, jak mówi Mariusz Ławro, nie ma współpracy turystycznej, na poziomie samorządów. Dla turysty coraz większe znaczenie mają także atrakcje, które znajdują się na terenie sąsiadujących gmin. I to czego niestety brakuje, jak wskazuje prezes Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno-Uzdrowiskowego, to brak komunikacji branży turystycznej z władzami lokalnymi. Dokładne statystki dotyczące ruchu turystycznego poznamy w listopadzie.
Więcej w materiale wideo.





Rozwój turystyki. Hoteli jest coraz więcej, o tysiącach apartamentów/kwater na wynajem nie wspominając. Każdy nowy hotel w minimalnym stopniu ściąga do miasta nowych gości - raczej podbiera ich innym hotelom. Baza noclegowa rośnie szybciej, niż przybywa turystów chętnych odwiedzić Kołobrzeg, przez co wszystkie hotele mają mniejsze obłożenie i zarabiają mniej. Konkurencja jest coraz większa i hotele muszą inwestować w poprawę standardu, czy pracowników. A miasto ze swojej strony raczej zniechęca turystów - drogie parkingi, płatne molo itd. O sprzedażach kolejnych działek i zgodach na budowę kolejnych hoteli/apartamentowców nie wspominając.