Wczoraj w Muzeum Oręża Polskiego odbyło się spotkanie autorskie z Wojciechem Tułazą, który zaprezentował drugą część trylogii pt.: „Pieśń o Windei – Czarna Latarnia”.

Wojciech Tułaza jest kołobrzeżaninem, od marca 2022 roku pracownikiem merytorycznym w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Absolwent I LO im. Mikołaja Kopernika w Kołobrzegu oraz Wydziału Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2016 do 2021 roku mieszkał w Norwegii, w mieście Trondheim. Tam zakończył wieloletnie prace nad trylogią pt.: „Pieśń o Windei”. Pierwszą część zatytułowaną „Książęce Przymierze” wydał w 2022 roku. Powieść nierozerwalnie wrośnięta w przedchrześcijański świat Słowian, w ich legendy i wierzenia. Jest to podróż przez zieleń leśnych kniei, przez złoto falujących kłosów i błękit zbliżającej się przygody. Historia przesiąknięta słowiańską starożytnością, naszą wspólną kulturą i zaklęciami, które wciąż, w echach ludowych pieśni przemierzają eter naszej współczesności. Po trzech latach autor przedstawia nam drugą część trylogii pt. „Pieśń o Windei – Czarna Latarnia”. Największe inspiracje, jak mówi autor, czerpie z pieśni ludowych. Druga część trylogii „Czarna Latarnia” prowadzi czytelnika przez zimowe mrozy, przez cienie, zmory i dziadowskie pieśni ku przygodzie i długo wyczekiwanym wiosennym podmuchom. Akcja tej części toczy się głównie na falistym podgórzu Windei – słowiańskim świecie wykreowanym przez autora, w miejscu, gdzie walka z myślami jest niemniej istotna od batalii z realnym przeciwnikiem. To opowieść o nadziei, wytrwałości i sile, które pozwalają przetrwać ludzkości napływającą ciemność, ale także o magii, demonologii oraz panteonie wczesnośredniowiecznych Słowian. Tytułowe pieśni, wplecione w karty fantastyki, przenoszą czytelnika w czasy odległej przeszłości. Ich zadanie jest niezwykle wzniosłe – przekazać świadomość naszych przodków dalej, i nie pozwolić, by ta kiedykolwiek zgasła. Wśród słowiańskich pieśni ludowych czytelnik znajdzie w „Czarnej Latarni” także dwa wiersze autorstwa Wojciecha Tułazy. Twórcą okładki do książki, którą w formie obrazu można było oglądać podczas spotkania autorskiego, jest żona autora, Marta Tułaza. 

Więcej w wideo.


Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn