×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 70.

Dziś rano w kołobrzeskim sądzie ruszył proces policjantów z Kołobrzegu. Prokurator Rejonowy z Białogardu zarzuca czterem funkcjonariuszom znęcanie się nad zatrzymanym, spowodowanie obrażeń ciała i wymuszanie oświadczeń. 

 
 
 
Proces czterech funkcjonariuszy rozpoczął się w kołobrzeskim sądzie dzisiaj o 8.30. Przed salą rozpraw rodzice młodego mężczyzny, który był kilkukrotnie rażony paralizatorem nie kryli emocji, jak mówili liczą na sprawiedliwy wyrok: - Nie wiem jak sąd zasądzi, myślę że sprawiedliwość wyjdzie na jaw. Chodzi o pokazanie prawdy, i o to, żeby oprawcy nie pracowali w policji. (...) Ci ludzie też mają rodziny, mają dzieci. Ja nie rozumiem jak można mieć dwie osobowości. Być ojcem, mężem i być oprawcą, bo oni się zachowywali jak esesmani... Nie może być przyzwolenia na takie zachowanie. Jakie mają moralne prawo ci ludzie zamykać przestępców, ludzi, którzy popełniają wykroczenia,  a sami reprezentować coś gorszego...
Przypomnijmy – sprawa dotyczy wydarzenia z 2016 roku. W nocy z 17 na 18 lipca na kołobrzeską komendę policji trafił pijany 18-latek, który miał dotkliwie pobić inne osoby. Był agresywny, miał uciekać i stawiać opór. Według wstępnych ustaleń policjanci legalnie i zasadnie użyli paralizatora, obezwładniając mężczyznę na ulicy. Zastrzeżenia pojawiły się po kilku dniach i dotyczyły późniejszego użycia paralizatora poza miejscem interwencji, o czym mężczyzna powiadomił prokuraturę. Według prokuratury policjanci mieli doprowadzić zatrzymanego do części komendy bez monitoringu wewnętrznego i tam mieli się nad nim znęcać. Prokuratura Rejonowa w Białogardzie zarzuca czterem mundurowym przekroczenie uprawnień, znęcanie się nad osobą pozbawioną wolności, bezprawne wymuszanie zeznań. Może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Jeden z policjantów został wydalony ze służby. Pozostali trzej są zawieszeni.
Podczas rozprawy wyjaśnienia złożył zatrzymany w 2016 roku Kornel Ś. Trzej policjanci nie przyznają się do zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień. Zeznawał tylko Tomasz W. oskarżony o użycie paralizatora. Przed sądem przyznał, że użył narzędzia wyłącznie na miejscu interwencji, a nie już po przewiezieniu Kornela Ś. do komendy. 
Kolejna rozprawa odbędzie się już w najbliższy piątek 9 marca. 
 
 
 
Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn