W dobie walki z koronawirusem, na portalu kołobrzegwiary.pl pojawił się artykuł, w którym publicznie kwestionowane są działania Konferencji Episkopatu Polski, dotyczące działań prewencyjnych w kościołach. Autorka uważa, że “lepiej jest umrzeć z Panem Jezusem w sercu, niż żyć bez Niego”.

Na całym świecie odwołuje się i ogranicza imprezy masowe, aby zminimalizować ryzyko zachorowania, rozważane są scenariusze prewencyjnego zamykania placówek oświatowych, zamyka się całe regiony w Europie, wprowadza kontrole na granicach, a mimo to, koronawirus zbiera na całym świecie coraz większe żniwo. Tymczasem felieton Katarzyny Paciorkowskiej pod tytułem “Czy przypadkiem komuś nie zależy, by tę przesadną panikę wywołaną koronawirusem nie wykorzystać do walki z Kościołem i... samą Eucharystią?” (zobacz), polemizuje z listem, jaki odczytany został w kościołach w całej Polsce, pod którym podpisał się przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Stanisław Gądecki.

List przedstawia ogólne zalecenia dla duchowych i wiernych w związku z ryzykiem epidemii koronawirusa:

W ewentualnych ogniskach tego zjawiska należy w kościołach i pomieszczeniach parafialnych przez czas jego trwania starać się o pomniejszenie ryzyka zachorowań poprzez zwrócenie szczególnej uwagi na zachowywanie podstawowych zasad higieny”.

Zgodnie z zaleceniami, biskupi w diecezjach, gdzie pojawi się zagrożenie epidemii, powinni przypomnieć wiernym o możliwości przyjmowania komunii na rękę. Natomiast osoby obawiające się zarażenia, powinny zrezygnować z korzystania z wody święconej umieszczonej w kropielnicach:

Ponieważ istnieje wiele dróg przenoszenia się tego wirusa – a komunikacja między ludźmi jest dzisiaj bardzo intensywna – trzeba, aby księża biskupi w swoich diecezjach, w ośrodkach, w których pojawiłoby się takie zagrożenie, przekazali wiernym informację o możliwości przyjmowania na ten czas Komunii świętej duchowej lub na rękę”. (cały list tutaj).

Te słowa oburzyły Autorkę felietonu:

"(...) biskupi nie tylko nie powinni nas zniechęcać do korzystania z kropielnic, ale wręcz należałoby wydać rozporządzenie, by na początku każdej niedzielnej Mszy św. Księża pokropili wiernych wodą święconą aby i ona ich chroniła (...) Biskupi powinni być dla nas wzorem.”

Autorka posiada również wiedzę, o jakiej Główny Inspektor Sanitarny może jedynie pomarzyć: 

"(...) przyjmując Komunię św. Do ust niczym się nie zarazimy. Nigdy bowiem nie słyszano, by kiedykolwiek w historii świata Najświętsze Postaci Ciała i Krwi Pana Jezusa miałyby być źródłem jakiejś choroby”.

Generalnie mamy do czynienia ze spiskiem:

“(...) czy przypadkiem komuś nie zależy, by tę przesadną panikę wywołaną koronawirusem nie wykorzystać do walki z Kościołem i... samą Eucharystią?(...)”.

Przyjmując ten tok rozumowania, należałoby uznać w tym momencie, że walkę z Kościołem prowadzą właśnie biskupi.

Felieton kończy deklaracja:

I pamiętajmy zawsze o jednym: lepiej jest nam umrzeć z Panem Jezusem w sercu, niż żyć bez Niego”.

Fundamentalizm religijny zwykle przybiera na sile w momentach kryzysów społecznych. Często łączy się z narzucaniem zasad innym członkom społeczności, niekoniecznie wyznającym tę samą, czy jakąkolwiek religię.

Pani Katarzyna Paciorkowska jak najbardziej może umierać jak chce. To wolny kraj. Może wbić sobie widelec w oko śpiewając pieśni pochwalne. Może również odrąbać sobie rękę. Naturalnie bym ją od tego odwodził, sugerując, że to pomysł raczej z tych średnich, a ryzyko, iż ręka nie odrośnie, jest dosyć duże. Jednak zabronić nie mogę. Tyle, że nie chodzi tutaj o samą panią Paciorkowską. Chodzi o zastosowanie się do komunikatów i zasad mających na celu zminimalizowanie ryzyka zarażenia nie tylko siebie, ale i innych śmiercionośnym wirusem. Naszych znajomych, przyjaciół, rodzin, dzieci. Autorka nawołując do ich lekceważenia, stwarza bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.

 

Piotr Rybczyński

Komentarze  
+22 # Sroka 2020-03-09 17:31
Felieton pani Katarzyny jest szkodliwy. Jest wręcz niebezpieczny. Koronawirus się szerzy, do kościoła chodzi dużo osób starszych, tych najbardziej narażonych a pani takie rady daje. To jest straszne
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
-1 # Empiria 2020-03-10 10:26
Każdy jest narażony na śmierć. Zawsze. Nie tylko starsi ludzie. Czy pan(i) Sroka imputuje, że chodząc do kościoła ponoszą oni większe ryzyko śmierci? Czekam na przedstawienie wiarygodnych dowodów na to.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+10 # gocha 2020-03-10 14:06
Wystarczy włączyć w mózgu funkcję - myślenie
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+6 # Logik 2020-03-10 10:28
Według logiki pani/pana Sroki, starszym trzeba uniemożliwić pójście do kościoła, żeby nie umarli.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+5 # Sroka 2020-03-10 12:19
Cytuję Logik:
Według logiki pani/pana Sroki, starszym trzeba uniemożliwić pójście do kościoła, żeby nie umarli.


To pańska logika panie Logik. Błędna.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+4 # Gustaw 2020-03-10 14:38
Czy do Kościoła należą ludzie, którzy jak zarazy boją się święconej wody, a Eucharystia jest dla nich potencjalnym źródłem zakażenia???Czy ktoś musi wiernych przed tymi zagrożeniami bronić, bo sakramenty nie mają żadnej mocy?
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
-6 # Jeremi 2020-03-09 20:06
Drogi polemisto, abstrahując od mało grzecznej formy i bezczelnego ataku na kobietę, polecam jedno: czytaj ze zrozumieniem teksty, z którymi polemizujesz bardzo to pomaga w ocenie rzeczywistości.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+14 # Ida 2020-03-09 20:14
Jeremi którą część autor źle zinterpretował? Bo nie mogę jej odnaleźć? Może ty wytłumaczysz tekst, który napisała pani Katarzyna...
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
-7 # Lucjusz 2020-03-09 21:47
Szatan wierzy w Boga i drży przed Nim ze strachu. Tak samo drżą wszystkie moce piekła. Jednak ten mistrz przebiegłości potrafi przekonać całkiem sporą część ludzi, nawet tzw. "wierzących", że sakramenty i sakramentalia DANE LUDZIOM DO POMOCY W ICH ZBAWIENIU to "obciążenie i zagrożenie epidemiologiczne". Szatan może odbierać gratulacje...
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
-8 # Aniela 2020-03-09 21:22
Czy autor tego artykułu potrafi podać choć jeden udowodniony przypadek w historii Kościoła, kiedy to Komunia św. stała się źródłem zakażenia? Czy Ciało i Krew Pańska, to tylko kawałek upieczonej mąki?
Czy Jezus Chrystus ustanowił Najświętszy Sakrament na zgubę czy na ratunek dla człowieka? Czy dla autora artykułu świat zarazków,wirusów, bakterii to jedyny świat, w który wierzy i przed którego zagrożeniami drży? Podawanie Komunii Świętej do pełnych zarazków rąk jest kuriozalnym rozwiązaniem. Jeżeli ktoś nie wierzy w REALNĄ OBECNOŚĆ WSZECHMOCNEGO BOGA W BIAŁYM OPŁATKU,żadne zarządzenie KEP mu do zbawienia nie pomoże.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+7 # Senior 2020-03-10 05:02
https://www.se.pl/wiadomosci/swiat/setki-zarazonych-zoltaczka-przy-komunii-aa-94AR-7BDD-zqDg.html
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+6 # Senior 2020-03-10 06:44
https://natemat.pl/301833,koronawirus-w-usa-ksiadz-z-waszyngtonu-mogl-zarazic-ponad-500-wiernych?_ga=2.194561325.1605053551.1583759306-1603834657.1580818147&fbclid=IwAR1M3UmEH4qs6EN9cG1UDKVyRbbzOdiBnKzi_r6Bje9nV7BpCdcX5BHT8cU
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+5 # POT 2020-03-09 21:36
Niektórzy katolicy wszędzie szukają wrogów kościoła zapominając o wierze w Boga i Piśmie Świętym.Może warto je przeczytać ze zrozumieniem...
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
-3 # Patryk 2020-03-10 07:44
W Piśmie jest powiedziane: Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Chrystus jest Życiem, a nie zagrożeniem życia. Czy trzeba więc tworzyć z obawy przed Nim kordon sanitarny?
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+7 # Jaremi W. 2020-03-09 23:26
To nie wirus jest zagrożeniem ,
to tak liczna populacja kładzie się cieniem
to skupiska ściśle zatłoczone
to szybkie się translokowanie
powoduje wirusów rozprzestrzenianie
tych czynników niedostrzeganie
powoduje środowiska przerzedzanie
Bo zamiast rozumować i przewidywać
siebie i innych w ofierze składamy
bo taka przez laty rozpasana beztroska
jest godna stworzonego przez siebie tyrana
przelała się czara goryczy ocali się ino wioska i nie pomoże Matka Boska .
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
-5 # Felicjan 2020-03-10 07:10
Czy autor tego artykułu mocno wierzy w Boga? Wierzy w Niego "tylko troszkę"? Fundamentalnie nie wierzy?
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+3 # Pokora 2020-03-12 14:24
O Boga zależy kto w niego wieży .
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+7 # Pytek 2020-03-10 07:34
Panie "redaktor"
A organizowanie inscenizacji Bój o Kołobrzeg ściągając około 500 ludzi z całego kraju i nie tylko nie "stwarza bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego"?.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+7 # gocha 2020-03-10 14:11
Stwarza! I w związku z tym nie powinno się odbyć - wbrew temu co mówi starostwo.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+2 # Weronika 2020-03-10 08:12
Siostra Rosalina Ravasio, zakonnica posługująca wśród ludzi uzależnionych, podzieliła się z czytelnikami swą refleksją z ostatnich dni:

„Jaka przemiana społeczna nam się przytrafiła? Jak to możliwe, że «koronawirus« stał się w ostatnich tygodniach centrum naszego życia? To niesamowite: wszyscy jesteśmy zależni, żyjemy, istniejemy w oparciu o taki lub inny rozwój tego koronawirusa! Dla «polityków« (biednych, tak bezsilnych) ten alarmizm zdrowia, zapobiegania i rozwagi w imię dobra społeczeństwa może być zrozumiały. Dobrze. Jednak dziwne jest urywanie relacji z kimś, kto jest dla nas życiem: to nie koronawirus jest centrum, to Bóg jest centrum!

za portalem www.wpolityce.pl
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+1 # Józef 2020-03-10 08:25
Z nieco innego punktu widzenia wypowiedział się z kolei profesor prawa kanonicznego (pracujący także w Rocie Rzymskiej) Fabio Adernò. Przypomniał on, że Kościół ma jeden jedyny „konstytucyjny” cel, a mianowicie zbawienie dusz. Podporządkowując się władzom świeckim i zakazując wiernym udziału we Mszy, biskupi zrzekają się mandatu, nadanego im przez Chrystusa, na rzecz świeckiego państwa. Włoski kanonista napisał:

„Odmawianie sakramentalnego pocieszenia duszom potrzebującym, zarówno żywym, jak i zmarłym (sic!), jest bardzo poważnym, umyślnym pominięciem mandatu Chrystusa przez Kościół i jego duchownych, którzy są powołani do wypełnienia obowiązku dostarczania ludziom środków zbawienia we wszystkich okolicznościach, podczas pokoju i na wojnie, ryzykując życiem, jeśli jest to konieczne”.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+3 # Corona 2020-03-10 21:36
No Józio trafił w sedno! A jak Józio skomentuje sytuacje we Włoszech? Tam została im tylko nadzieja, bo ona umiera ostatnia!
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn