Pomieszczenia przy ulicy Jedności Narodowej zostały przebadane georadarem
Kilka miesięcy temu mieszkańcy dwóch budynków znajdujących się przy ulicy Jedności Narodowej poinformowali o znajdującym się pomiędzy tymi nieruchomościami, schronie. Miasto zleciło zbadanie tego miejsca za pomocą georadaru. Jednak na jego podstawie nie można jednoznacznie stwierdzić, że jest tu jakiekolwiek miejsce schronienia.
Przypomnijmy. Wydziały Zarządzania Kryzysowego analizują oraz sprawdzają co w przyszłości może być wykorzystane na potrzeby obronności i ochrony ludności, i wraz ze strażą pożarną prowadzą właściwe postępowania w tym zakresie. W związku z tym, że takie procedury trwały, mieszkańcy bloków mieszkalnych przy ulicy Jedności Narodowej 64 i 66 kilka miesięcy temu zwrócili się do radnych z informacją o znajdującym się pomiędzy ich nieruchomościami, w części piwnicznej, schronu. Jak mówili, miejsce to powstało podczas budowy tych budynków w 1954 roku, dla ówczesnych pracowników PPiUR „Barka”. Wejścia do schronu znajdują się w obu blokach. Mieszkańcy, który mieszkają w jednym z tych budynków od urodzenia, mówili nam, że jako dzieci biegali tymi tunelami, a mniej więcej w połowie drogi ma znajdować się pomieszczenie schronu, z którego było nawet wyjście na zewnątrz przez specjalny właz. Jak mówi Ewa Pełechata, z dokumentów znajdujących się w Wydziale Zarządzania Kryzysowego, nie wynika że znajduje się tu schron, a miejsca schronienia w postaci piwnic. Jednak na prośbę mieszkańców, którym zależało na dokładnej analizie tego miejsca, miasto zleciło przeprowadzenie badania georadarowego, polegającego na badaniu struktury gruntu. Kilka dni temu odbyło się spotkanie, na którym przedstawiono jego wyniki. W związku z tym, że wyniki badania georadarowego nie są do końca miarodajne, miasto postanowiło znaleźć grupę poszukiwawczą, która zajmuje się analizą takich obiektów.
Przypomnijmy. We wrześniu informowaliśmy (tutaj), że miasto wydało decyzję o warunkach zabudowy dla budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego z garażem podziemnym, przy ulicy Jedności Narodowej, gdzie znajduje się dawny sklep „Społem”. Jednak decyzji tej stanowczo sprzeciwili się mieszkańcy dwóch budynków znajdujących się przy tej ulicy, tych pomiędzy którymi znajdują się wspomniane pomieszczenia podziemne. W związku z tym zaskarżyli decyzję o warunkach zabudowy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie. Jeżeli jednak inwestor będzie mógł wybudować tu planowany budynek, to jak podkreśla Ewa Pełechata, w decyzji istnieje zapis, że w przypadku odkrycia podczas robót, obiektów podziemnych, wykonawca będzie musiał wstrzymać prace i zgłosić się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Do tematu wrócimy.
Więcej w materiale wideo.





Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl