Na początek 12 kolejki spotkań Kotwica zmierzyła się na wyjeździe z wiceliderem zmagań ŁKS-em II Łódź. Beniaminek od początku sezonu spisywał się bardzo dobrze, szczególnie na własnym boisku.

Obie ekipy do tej pory zdobywały sporo bramek i sporo traciły. Zapowiadało się emocjonujące widowisko i takie też było. Gospodarze bili się by wskoczyć na fotel lidera, a Kotwica by znaleźć się na podium. Od początku obie ekipy starały się przebić przez defensywę rywala. W 16 minucie to ŁKS przeprowadził skuteczną akcję. Ricardo Goncalves idealnie dośrodkował na głowę Jędrzeja Zająca, a ten nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce Kotwicy. W 23 minucie miejscowa ekipa bliska była powiększenia przewagi za sprawą… Michała Cywińskiego. Pomocnik Kotwicy uprzedził rywala we własnym polu karnym i szczęśliwie trafił w poprzeczkę własnej bramki. Pół godziny meczu należało do gospodarzy. W 32 minucie Kotwica miała swój pierwszy rzut rożny. Dośrodkował Łukasz Kosakiewicz, zagranie przedłużył Filipe Oliviera, a akcję zamknął Piotr Witasik i było 1:1.

Gol dał impuls ekipie przyjezdnej do mocniejszych ataków. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 38 minucie na indywidualny rajd zdecydował się Olaf Nowak. Skrzydłowy Kotwicy precyzyjnym strzałem pokonał Michała Kołbę i było 2:1 dla naszej ekipy. W końcówce pierwszej połowy ŁKS próbował wyrównać ale z jego ataków niewiele wynikało. Ekipy zeszły na przerwę przy prowadzeniu Kotwicy 2:1. Gospodarze mocno ruszyli do ataku od początku drugiej części. Po kilku atakach ŁKS wreszcie dopiął swego. W 52 minucie miejscowy zespół miał rzut rożny. Precyzyjne dośrodkowanie wykorzystał Jan Kuźma, który strzałem głową umieścił piłkę w naszej bramce.

Łodzianie z wyrównania cieszyli się zaledwie 6 minut. Z rzutu wolnego dośrodkował Kosakiewicz, zagranie przedłużył Nowak, akcję wykończył Cezary Polak i było 3:2 dla gości. Do końca spotkania to głównie Kotwica atakowała i miała kilka dobrych okazji do powiększenia przewagi. Gospodarze mieli świetna okazje do wyrównania w 80 minucie błąd popełnił bramkarz drużyny przejezdnej Krystian Michalski. Prezentu nie zdołali wykorzystać ani Antoni Młynarczyk ani Ricardo Goncalves.

W końcówce gra się zaostrzyła i efekcie sędzia pokazał kilka żółtych kratek, a także czerwoną dla jednego z członków sztabu szkoleniowego ŁKS. Ostatecznie wynik już się nie zmienił i Kotwica wywiozła komplet punktów z trudnego terenu.

Po tej wygranej Kotwica wyprzedziła w tabeli swojego rywala, a także Radunię Stężyca. Aktualnie zespół kołobrzeski ma w dorobku 21 punktów i zajmuje drugie miejsce.

Kolejny mecz kołobrzeżanie rozegrają 18 października. Podejmą na własnym stadionie Stal Stalowa Wola.

ŁKS II Łódź 2-3 Kotwica Kołobrzeg

Jędrzej Zając 16, Jan Kuźma 52 – Piotr Witasik 32, Olaf Nowak 38, Cezary Polak 58

ŁKS II: 1. Michał Kołba – 22. Mateusz Bąkowicz, 5. Aleksander Ślęzak, 15. Oskar Koprowski, 23. Jowin Radziński (46, 8. Marcel Wszołek) – 16. Jędrzej Zając, 6. Wiktor Kościuk (84, 20. Yūya Kamon), 9. Jan Łabędzki (46, 4. Jan Kuźma), 10. Ricardo Gonçalves do Nascimento (84, 19. Oliwier Sławiński), 7. Grzegorz Glapka (66, 11. Antoni Młynarczyk) – 21. Łukasz Dynel.

Kotwica: 12. Krystian Michalski – 7. Łukasz Kosakiewicz, 66. Piotr Witasik, 52. Jakub Rzeźniczak, 4. Cezary Polak – 11. Tomasz Kaczmarek, 16. Josip Šoljić (66, 14. Aron Stasiak), 24. Filipe Oliveira, 10. Michał Cywiński (66, 19. Sebastian Murawski), 99. Olaf Nowak (76, 21. Michał Kozajda) – 39. Jonathan Júnior (76, 9. Filip Kozłowski).

Żółte kartki: Koprowski, Ślęzak – Witasik, Šoljić, Cywiński, Filipe Oliveira, Rzeźniczak.

Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa).

Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn