W sobotnim spotkaniu pierwszej ligi koszykówki Kotwica Port Morski Kołobrzeg uległa na własnym parkiecie drużynie GKS-u Tychy 76 do 84.

Ostatni mecz z udziałem koszykarskiej Kotwicy rozegrany w hali „Milenium” dostarczył kibicom sporo emocji, a końcowy wynik to 76 do 84 na korzyść gości. Już od pierwszych minut obie drużyny grały punkt za punkt. Po pierwszej kwarcie Tychy prowadziły zaledwie dwoma punktami, 23:21. Do przerwy przewaga gości nieco wzrosła, ale gra wciąż była bardzo wyrównana. Najbardziej emocjonująca okazała się trzecia kwarta, w której Kotwica wróciła do gry i przed decydującą odsłoną przegrywała tylko jednym oczkiem — 61:62. W czwartej kwarcie tyszanie wrzucili jednak wyższy bieg i to właśnie ich skuteczność przesądziła o zwycięstwie. Najlepiej punktującymi zawodnikami GKS-u byli: Tomasz Śnieg — 21 punktów, a po 17 dorzucili Mateusz Dziemba i Karol Kiwilsza. Dziemba i Walski imponowali również zza łuku, trafiając po cztery trójki. Kotwica walczyła ambitnie do samego końca, ale w decydujących momentach zabrakło jej zimnej krwi i nieco skuteczności w ataku. Mimo to kibice w Kołobrzegu byli świadkami bardzo dobrego, trzymającego w napięciu spotkania. Po tej porażce Kotwica znajduje się na 13. miejscu w tabeli z dorobkiem 15 punktów po 11 meczach. Do ósemki, która daje awans do fazy play-off, traci 3 punkty — ósmy zespół ma obecnie 18 punktów. Z drugiej strony przewaga nad strefą zagrożenia i miejscami 15-16 jest minimalna, co oznacza, że zespół z Kołobrzegu musi regularnie punktować, aby oddalić widmo play-out.

Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn