Za bezpodstawną interwencję ukarany został mieszkaniec Ramlewa. Mężczyzna wezwał do domu patrol policji z powodu pobicia. Okazało się, że zgłaszający liczył, iż wezwany na miejsce zgłoszenia patrol podwiezie go do Kołobrzegu.

W minioną niedzielę po godzinie 21. oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu otrzymał telefoniczne zgłoszenie o pobiciu i uszkodzeniu ciała w domu jednorodzinnym. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Mundurowi po przyjeździe na miejsce usłyszeli od 42-letniego zgłaszającego, że do żadnego pobicia nie doszło. Mężczyzna wymyślił całe zajście tylko po to, by wezwana na miejsce policja podwiozła go radiowozem do Kołobrzegu.

Nie wiadomo, jak mężczyzna wpadł na taki pomysłowy plan, możliwe jest, że mógł przyczynić się do tego wcześniej wypity alkohol. Mieszkaniec Ramlewa za swój lekkomyślny czyn, czyli bezpodstawne wezwanie policji, został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.

Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn